Tym razem prawie-że-zgodnie z przepisem :) Z bloga Trufli. Jest to pierwszy chleb, który mi przerósł, więc nie jest zbyt wysoki. Mimo to - bardzo smaczny i zdecydowanie z kategorii "do powtórzenia".
Zaczyn:
- 80 g aktywnego zakwasu żytniego
- 115 g wody
- 100 g mąki orkiszowej razowej
Wszystkie składniki wymieszać, miskę szczelnie przykryć folią, zostawić w temp. pokojowej na 10-18 godz.
Ciasto właściwie:
- cały zaczyn
- 300 g letniej wody
- 1/3 łyżeczki drożdży instant
- 1 łyżka soli morskiej
- 1 łyżka miodu lub syropu z agawy (lub więcej, wg uznania)
- 420 g mąki orkiszowej razowej (ew. część razowej można zastąpić jasną, wg uznania)
- pestki dyni, słonecznika i siemię lniane
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać, ciasto przełożyć do foremki wysmarowanej olejem i wysypanej otrębami lub wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawić ją w ciepłe miejsce do wyrastania, ciasto ma wypełnić foremkę do jej brzegów.
Piec 15 min w 230st. C, następnie temperaturę zmniejszyć do 190st. C i piec kolejne 40-45 min. Studzić na kratce, kroić po zupełnym ostudzeniu.
Mimo przerośnięcia wyszedł bardzo smaczny i wydaje mi się, że na dłużej zaprzyjaźnię się z blogiem Trufli :) Jedno co mnie dziwi - jak niesamowicie różni się mój chleb kolorem od tego oryginalnego. Białej mąki nie użyłam ani grama, a kolor mam duuuużo jaśniejszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz :)