Tą tartę mąż wspominał słowami "niesamowita". Słodko-słono-wytrawna tarta, bez pieczenia. Świetna na spotkanie w większym gronie znajomych, jako dodatek do kawy. Ciężko zjeść więcej niż 1 kawałek na raz, co czyni ciasto bardzo wydajnym ;) Tarta równie dobra jest kolejnego dnia, jeszcze następnego - również jej nic nie brakuje.
Ciasteczkowy spód można zastąpić kruchym ciastem z dodatkiem prawdziwego kakao, ale wtedy tarta będzie potrzebowała piekarnika.
Ciasteczkowy spód można zastąpić kruchym ciastem z dodatkiem prawdziwego kakao, ale wtedy tarta będzie potrzebowała piekarnika.
Składniki:
Spód:- 300 g ciastek oreo
- 60 g masła
Krem:
- 1/3 szklanki suchej kaszy jaglanej
- 2 i 1/3 szklanki mleka
- 1/4 szklanki cukru trzcinowego
- 1 łyżeczka cukru waniliowego, prawdziwego
- 1/2 łyżeczki soli
- 3/4 szklanki masła orzechowego (prawdziwego, słonawego)
Polewa:
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady
- 150ml śmietanki kremówki
Do garnka wrzucić kaszę, zalać 2 szklankami mleka (1/3 zostawić na później), dodać cukier, cukier waniliowy i sól. Gotować 20-25 minut, do miękkości kaszy. Dokładnie zblendować, dodać masło orzechowe, pozostałą 1/3 szklanki mleka. Ponownie krótko zblendować. Wyłożyć masę na spód, ostudzić, wstawić do lodówki na minimum godzinę.
Po tym czasie przygotować polewę i wylać ją na ciasto.
Smacznego! :)
Tu pierwowzór w wersji wegańskiej.
Mniam! Ciasto z kaszą? Tego jeszcze nie jadłam :) Na pewno jest pyszna, wypróbuję ten przepis w weekend :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak Ci smakowała :)
Usuń