Moja miłość do chińszczyzny jest już znana ;) Tym razem wersja z polędwiczką wieprzową z sosem słodko-lekko kwaśnym z przepisu znajomej. Przepisu sprzed 6 lat sprezentowanego nam podczas pierwszego zlotu pewnych bab (zlot ten nazywany jest przez niektórych mężów zlotem czarownic ;)). Buźka dla wszystkich tegoż uczestniczek, które tu zaglądają!!
Składniki na dwie porcje:
- 250g polędwiczki wieprzowej
- 3 nieduże marchewki
- 1/2 papryki
- 1/2 ogórka szklarniowego
- biała część pora
- 10 pieczarek
- olej (najlepiej kokosowy) do smażenia
- olej sezamowy do polania (opcjonalnie)
Składniki na sos:
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- 1 czubata łyżka przecieru pomidorowego
- 4 łyżki octu ryżowego
- 2 łyżki brązowego cukru (można dać 3 jeśli się lubi słodsze)
- 2 łyżki sosu sojowego
Polędwiczkę pokroić w jak najcieńsze paski (bardzo łatwo to zrobić jak polędwiczka jest lekko Marchewkę i paprykę pokroić w słupki, pieczarki w ćwiartki, Pora przekroić wzdłuż na pół, a potem pokroić w podłużne paski. Ogórka również przekroić wzdłuż, łyżeczką wydrążyć miąższ, resztę pokroić w półplasterki.
Składniki sosu wymieszać do rozpuszczenia się cukru.
W woku rozgrzać olej kokosowy. Wrzucić polędwiczkę i smażyć 5 minut ciągle mieszając. Dodać marchewkę - smażyć 3-4 minuty. Dodać paprykę, smażyć 2 minuty, dodać pora i pieczarki - kolejne 3 minuty smażenia. Dodać ogórka i zaraz za nim polać całość sosem. Smażyć całość jeszcze ze 2 minuty. Wyłaczyć gaz/prąd (co tam używacie ;)) i polać sosem seyamowym.
Podawać z makaronem chińskim, sojowym lub z ryżem. Jak lubicie. Jeśli jest to z makaronem polecam dodać go do woka i wymieszać, a dopiero później wykładać na talerze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz :)