Jak obiecałam - to jeden z przepisów na resztki z bazowego kurczaka. Oczywiście też od Jamiego. Lekko zmodyfikowany, bo nie miałam już korpusu kurczaka, a w przepisie Jamie robi z niego bulion. Ja po prostu wykorzystałam swój bulion warzywny.
Składniki:
- 1 litr bulionu (ostatecznie może być woda-w takim wypadku całość należy lepiej doprawić)
- 300g mięsa z kurczaka
- 4 plasterki boczku wędzonego
- olej
- 2 cebule
- 3 marchewki
- 2 ziemniaki
- łyżeczka suszonego tymianku
- 2 listki laurowe
- 200g pieczarek
- 1 czubata łyżka mąki
Boczek pokroić w cienkie paski, wrzuci do garnka, podsmażyć na niewielkiej ilości oleju. W międzyczasie pokroić cebulę w "pół-piórka", marchewkę w grubsze ćwierćplasterki, ziemniaki w kostkę. Wrzucić do garnka z boczkiem, dodać tymianek i liście laurowe. Podsmażyć około 10 minut, co jakiś czas mieszając. Pieczarki pokroić w grubsze półplastry i dodać do garnka razem z mięsem z kurczaka. Zalać całość bulionem (wodą) i gotować około 40 minut aż całość zgęstnieje.
Potrawkę podałam z podsmażaną kaszą jaglaną z resztką pieczarek.
I teraz zdjęcia po kolei, jak potrawka powstawała. Na końcu dorzuciłam jeszcze odrobinkę kremówki, która zalegała mi w lodówce (strasznie nie lubię wyrzucać jedzenia!).
Wygląda smacznie! ;))
OdpowiedzUsuńDzięki! Takie też było :)
OdpowiedzUsuń