W moim poprzednim życiu - byłam aktywną biżuteryjką (klik). Firma się z początkiem tego roku zamknęła, ale znajomości - pozostają, mam nadzieję, na całe życie. Na całe życie też zostanie ze mną smak placuszków otrębuszków - hitu naszych spotkań. Właściwie za każdym razem jak się spotykałyśmy - zajadałyśmy się różnymi ich odmianami. Można je robić na słodko i na wytrawnie, do ciasta dodawać kakao, albo sól. A na górę - hulaj dusza - można kłaść co tylko się człowiekowi podoba! Ja lubię je najbardziej z sosem musztardowym (serek + musztarda) i z dodatkami - rzodkiewką, jajkiem na twardo, ogórkiem kiszonym, pomidorem - no wybór jest ogromny!
Składniki na 3 sztuki (spokojnie wystarczą na śniadanie dla 1 osoby):
- 2 bardzo czubate łyżki otrąb (owsianych lub innych)
- 1 czubata łyżka serka homogenizowanego (zwykłego, bez dodatków)
- 1 jajko
- szczypta soli (opcjonalnie)
- + składniki na górę, wg smaku
Wykonanie jest proste jak budowa cepa - składniki należy wymieszać i smażyć na rozgrzanej patelni, najlepiej bez tłuszczu, jeśli patelnia jest odpowiednia. Spróbujcie! To jest naprawdę pyszne :)
Na zdjęciach wersja z sosem musztardowym, jajkiem na twardo i pomidorem.
Też czasami je robię :)
OdpowiedzUsuń