piątek, 31 lipca 2015

Placuszki cukiniowe - wersja dla tych, którzy nie lubią czekać i odciskać ;)

pyszne, proste i szybkie placuszki z cukinii

Jestem bardzo niecierpliwą osobą. Jak mi w przepisie każą odłożyć przygotowywanie wszystkiego, żeby cośtam - omijam takie przepisy szerokim łukiem (wyjątkiem są oczywiście wypieki wszelakie!), albo je modyfikuję :) Ten przepis to właśnie taka moja niechęć do czekania aż cukinia puści sok po nasoleniu ;)

Składniki na porcję dla 2 osób:
  • 300-320 g startej na grubych oczkach cukinii (sam miąższ, bez środka z pestkami - zawiera on najwięcej "wody")
  • niewielka cebula
  • 3 czubate łyżki mąki orkiszowej jasnej (albo inna)
  • 2 jajka
  • sól, pieprz, tymianek

Cebulę pokroić na malutką kosteczkę. Na 2 patelniach rozgrzać troszkę oleju rzepakowego. Cukinię wymieszać z cebulą, mąką, jajkami i przyprawami (nie żałować tymianku :)). Nakładać łyżką na patelnie. Dzięki temu, że są 2  - przygotowanie placuszków jest błyskawiczne i masa nie zdąży puścić soku. Tak przygotowane placuszki są mięciutkie, delikatne - no pycha!
Placuszki podałam z kremowymi pieczarkami (pieczarki, pietruszka, kremówka).

pyszne, proste i szybkie placuszki z cukinii

niedziela, 26 lipca 2015

Cukinia faszerowana warzywami i kaszą jaglaną. Poprzeczna ;)

cukinia faszerowana kaszą jaglaną i warzywami

Cukinie w tym roku wyjątkowo obrodziły! Każda ma plus minus po półtora kilo. Żeby nie zwariować i nie znudzić się po tygodniu ich jedzenia - trzeba się nakombinować ;) Przy okazji mąż zachorzał, apetyt stracił, trzeba mu porcje dawkować. Wpadłam więc na pomysł pokrojenia cukinii nieco inaczej ;)
Podany poniżej farsz to moja propozycja z dziś. Można ją oczywiście dowolnie dopasować do zawartości swojej lodówki :)

Składniki na 10 nadzianych krążków:
  • 1 wielka cukinia
  • 1 cebula
  • 2 marchewki
  • 2 żółte papryki
  • słodka papryka, sól, pieprz, kurkuma
  • 300 g passaty
  • 5 dymek - zielona część
  • 1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej
  • starty ser grana padano (opcjonalnie)

Cebulę pokroić w kosteczkę, marchewkę w półplasterki. Na patelni rozgrzać olej rzepakowy, wrzucić cebulę i marchewkę i dusić pod przykryciem 6-7 minut. W międzyczasie pokroić paprykę w kostkę i dorzucić ją do na patelnię po podanym czasie. Dodać przyprawy do smaku. Po 3 minutach wrzucić ugotowaną kaszę jaglaną i rozdrobnić ją dokładnie. Wszystko dokładnie wymieszać, zalać passatą i podgrzewać kilka minut bez przykrycia, pod koniec dodać pokrojoną dymkę. Rozgrzać piekarni do 180 stopni.
Cukinię pokroić na około 2 cm plastry i wydrążyć ją, najlepiej łyżką. Nałożyć do środka nadzienie, zetrzeć na górę ser. Włożyć do piekarnika na 20 minut.
Smacznego :)

Drążymy ;)
cukinia faszerowana kaszą jaglaną i warzywami

 Przygotowane do nadziewania
cukinia faszerowana kaszą jaglaną i warzywami

Przed pieczeniem
cukinia faszerowana kaszą jaglaną i warzywami

cukinia faszerowana kaszą jaglaną i warzywami

Tuż po wyjęciu z piekarnika
cukinia faszerowana kaszą jaglaną i warzywami

Smacznego!
cukinia faszerowana kaszą jaglaną i warzywami

cukinia faszerowana kaszą jaglaną i warzywami

czwartek, 23 lipca 2015

Dżemy z pektyną

domowe przetwory

Jak tam sezon słoikowy? U mnie w pełni! Ledwo skończyłam truskawki, zaczęły się wiśnie, a za chwilę będą ogórki. Znalazłam idealny sposób na naturalne zagęszczenie dżemów! I nie jest to agar (ten jest wg mnie wyczuwalny w dżemach). Pektyna, w szczególności ta amidowana (do przetworów z małą ilością cukru, nie amidowana - do tych słodszych). Jak widać na zdjęciu powyżej - dżemy są elegancko gęste, nie chcą spaść na dół ;) No, ten największy poleciał, jak nim potrząsnęłam, ale reszta ciągle u góry!
Także - szczerze polecam zagęszczanie pektyną. Jest to co prawda kolejny koszt, ale zwraca się w dodatkowym słoiczku dżemu, który powstaje dzięki zdecydowanie krótszemu gotowaniu ;)
Ps. Sfotografowany dżem wiśniowy powstał z 3 kilogramów wiśni, 0,5kg cukru i z pektyny :) Nie jest to całość, są jeszcze 3 słoiki (2 małe i 1 średni).

niedziela, 19 lipca 2015

Marchewka ze świeżym groszkiem po chińsku ;)

chińskie po polsku

Kolejna wariacja mojego ulubionego chińczyka. Tym razem ze śeieżym groszkiem przyniesionym wczoraj z działki - pycha!

Składniki (na 2-3 porcje):
  • 1 cebula
  • 3 marchewki
  • 150 g świeżego groszku
  • 1 pierś z kurczaka
  • papryka słodka i ostra
  • kurkuma
  • imbir
  • łyżka mąki ziemniaczanej (opcjonalnie)
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • sól
  • sos (4 łyżki octu ryżowego, 4 łyżki wody, 5 łyżek sosu sojowego, 4 czubate łyżki brązowego cukru)

Kurczaka pokroić w kostkę, włożyć do miseczki, zasypać mąką i przyprawami do smaku, podlać łyżkę sosu sojowego, wymieszać i odstawić.
Cebulę pokroić w piórka, marchewkę w niewielkie słupki. Rozgrzać odrobinę oleju na dużej patelni, wrzucić cebulę, po kilku minutach marchewkę. Smażyć 6-7 minut, dodać groszek, wymieszać i trzymać na patelni jeszcze przez 3 minuty. Następnie warzywa przesunąć na bok, a na środek patelni wrzucić kurczaka i dokładnie obsmażyć. Całość wymieszać, wlać sos i mieszając smażyć jeszcze kilka minut, aż sos dokładnie pokryje warzywa.
W międzyczasie przygotować makaron chiński. Wyłożyć go na talerze, wrzucić zawartość patelni.
Smacznego :)

chińskie po polsku

chińskie po polsku

czwartek, 16 lipca 2015

Rewelacyjne serum do skórek i paznokci

serum do skórek i paznokci które naprawdę działa
Odkąd pamiętam mam problemy z paznokciami. Wiem już, że taka moja uroda i nigdy pięknych mieć nie będę. Ale i  tak próbuję je choć trochę wzmocnić ;) No i przy okazji spowodować, że skóra wokół tychże pękać mi wreszcie przestanie. I wiecie co? I znalazłam! Przedstawiam Wam domowe serum do paznokci i skórek. Proste do zrobienia, trwałe, bez formaldehydu, jak niektóre "cuda" drogeryjne. ALE żeby działało potrzebna jest jedna rzecz - systematyczność. Nie ma, że się nie chce - co najmniej raz dziennie należy je w paluchy wsmarowywać. Ja sobie zrobiłam 3 takie pudełeczka - jedno stoi obok komputera, dwa pozostałe - leżą w torebkach (w tych mam ciut więcej shea, żeby były bardziej twarde). Dzięki temu zawsze przynajmniej raz dziennie go używam ;)

Składniki:
  • 15g masła shea nierafinowanego
  • 3 ml olejku rycynowego
  • 4 ml olejku jojoba
  • 5 kropli witaminy E
Wszystko włożyć do moździerza i intensywnie "mieszać" do uzyskania jednolitej masy. Przełożyć do słoiczka i używać regularnie :)
Czasem dodaję do niego 2 krople olejku eterycznego, żeby ładnie pachniało. Ale nie zawsze, bo zapach masła shea jest dla mnie bardzo przyjemny.

niedziela, 12 lipca 2015

Weka. Bułka wrocławska. Czy też paryska ;)

domowa weka, bułka wrocławska, bułka paryska

W necie wołają na to bułka wrocławska/paryska. Dla mnie to po prostu weka ;) Przepis znalazłam u Passionfruit i niczego w nim nie zmieniałam. I szczerze przyznam, że mam problem z tym przepisem. Bo wg mnie jest słaby. Za to wg mojego męża bułka jest przepyszna i mam znowu ją zrobić. Może to kwestia przyzwyczajenia do ciasta chlebowego na zakwasie, nie wiem. To jest całkiem inne! Kiepsko się je zagniata (o haku w ogóle mowy nie ma), bardzo kiepsko się formuje bochenek. No nie zapowiadało się to dobrze. Po spróbowaniu - takie bardzo sobie wg mnie. A wg męża rewelacja. Że to wreszcie prawdziwa weka, że się kromka nie rwie przy próbie posmarowania jej masłem. I że babcia Zosia byłaby zachwycona. No i bądź tu mądry.
Było nie było - przepis ląduje na blogu, żeby pamiętać. A ja się sama biorę za poszukiwanie mojego smaku weki!

Składniki na 1 bochenek:
  • 25 g drożdży lub 1 opakowanie drożdży instant
  • 125 ml ciepłej wody
  • 125 ml ciepłego mleka
  • 500 g mąki pszennej tortowej
  • 1 łyżeczka cukru
  • 4 łyżki maki ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka masła
  • 1 łyżeczka soli
  • jajko do posmarowania
Drożdże rozpuścić w ciepłym mleku z wodą, dodać szczyptę cukru i wsypać 1/3 mąki. Wymieszać, zostawić na ok. 20 min, aż ciasto się podwoi.
Dodać resztę składników i wyrobić ciasto. Odstawić do wyrastania na 30 min pod przykryciem. Po tym czasie ciasto znów wyrobić i pozostawić na kolejne 30 minut.
Ciasto ponownie wyrobić, odgazować, uformować bochenek, ułożyć na dużej blasze z piekarnika, wyłożonej papierem do pieczenia.
Bochenek posmarować rozmąconym jajkiem i naciąć pod skosem. Zostawiamy do wyrośnięcia na 30 min, w międzyczasie nagrzać piekarnik do 200 st.
Piec 10 min w 200 st., a potem jeszcze 20 minut w 180. W czasie pieczenia dwukrotnie spryskać pieczywo wodą co zapobiegnie utworzeniu się twardej skórki.

środa, 8 lipca 2015

Mydło marsylskie na pięty :)

mydło marsylskie

Znowu coś troszkę dalej od kuchni. Tym razem mój sposób na szybką regenerację popękanych pięt. Wystarczą tylko 2 składniki: mydło marsylskie i masło shea. Wieczór i noc z nimi i rano pięty są jak nowe!
Co trzeba zrobić? Do miski z ciepłą wodą zetrzeć trochę mydła i go rozpuścić. Do takiej kąpieli wsadzić nogi i trzymać dopóki woda się nie ochłodzi. Po czym nogi wytrzeć nasmarować solidną warstwą masła shea, nałożyć skarpetki i udać się na zasłużony odpoczynek :) 
Polecam szczególnie na obecny sezon sandałowy.


domowe kosmetyki

piątek, 3 lipca 2015

Rewelacyjny smażony kalafior z dodatkami

warzywa smażone - pomysł na szybki obiad

Kalafior jest jednym z moich ulubionych warzyw, więc nie byłam w stanie oprzeć się temu przystojniakowi wczoraj w warzywniaku. Teraz, w pełni sezonu gości u mnie na obiedzie średnio co drugi dzień.  
To danie jest tak pyszne, że za każdym razem jak skończę go jeść to zastanawiam się czy sobie małej porcji samego kalafiora nie dosmażyć ;) Do tego - jest uniwersalne - można do niego wrzucać cokolwiek mamy w lodówce! Świetnie pasują pieczarki, reszta kaszy czy ryżu.
Podczas smażenia pojawia się pokusa, żeby wszystko przykryć, żeby się udusiło szybciej. Odradzam - wyjdzie z tego kalafior duszony, inny niż to, co wyjść powinno.

Składniki na 2 porcje:
  • 1 cebula
  • 2 marchewki
  • pojedyncza pierś z kurczaka / 250g piersi z indyka
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • pół małego kalafiora
  • olej rzepakowy
  • sól, pieprz, papryka słodka, ostra i oregano
  • łyżka posiekanej natki pietruszki (opcjonalnie)
Cebulę pokroić w kosteczkę, marchewkę zetrzeć na tarce (grube oczka) lub pokroić w drobną kosteczkę, pierś z kurczaka / indyka pokroić w malutką kostkę, odłożyć do miseczki i zalać sosem sojowym i 1 łyżeczką oleju. Dobrym trikiem jest wrzucenie mięsa do zamrażalnika na godzinę przed krojeniem, żeby się lekko podmroziła - wtedy można ją pokroić naprawdę drobno. Kalafiora przemielić w malakserze (polecam, ekspresem się robi), albo bardzo drobno skroić nożem (kroić jakby w cieniutki plasterki - kalafior porozpada się na patelni).
Na patelni rozgrzać olej, podsmażyć cebulkę. Po kilku minutach dodać marchewkę, smażyć przez 5 minut. Dodać kalafiora i przyprawy (ostrożnie z solą - mięso marynuje się już w słonym sosie sojowym). Po 6-7 minutach przesunąć warzywa na bok, dodać kurczaka i smażyć go, aż będzie gotowy. Po czym danie wymieszać i nałożyć na talerze. 

Tak to u mnie wygląda jak mi się malaksera nie chce wyjmować ;)
warzywa smażone - pomysł na szybki obiad

Warzywa w bok, środeczek zajmuje kurczak :)
warzywa smażone - pomysł na szybki obiad

I gotowe już danie
rewelacyjne warzywa smażone - pomysł na szybki obiad