Taaaaak, kolejny Hamelman. Ja nie wiem jak to jest możliwe, że każdy Hamelman bije na głowę moje do tej pory ulubione chleby ;)
W przepisie jest łamane ziarno żyta i owies, ale, że nie miałam, to dałam dynię. Przez to nie moczyłam ziaren we wrzątku, ale w wodzie o temperaturze pokojowej. No i przy mieszkaniu nie trzeba było więcej wody dodawać.
Zaczyn:
Zaczyn:
- 115g mąka pszenna chlebowa
- 145g woda
- 25g aktywny zakwas
Zaczyn wymieszać na 12-16 godzin przed końcowym mieszaniem. Przykryć i ostawić.
Namoczone ziarno:
- 40g siemię lniane
- 35g słonecznik
- 75g pestki dyni
- 185g woda
- 5g sól
Ziarna z solą zalać wodą, dokładnie wymieszać. Przykryć folią spożywczą i odstawić na taki sam czas jak zaczyn.
Ciasto właściwe:
- 225g mąka pszenna chlebowa
- 115g mąka pszenna razowa
- 120g woda
- 10g sól
- 3g drożdży suchych
- całe namoczone ziarno
- cały zaczyn
Wszystkie składniki włożyć do miski i mieszać 3 minuty na pierwszej prędkości. Potem 4 minuty na drugiej. Odstawić do wyrastania na 1-1,5 godziny. W tym czasie ciasto raz złożyć.
Wyjąć ciasto z miski i uformować bochenek (u mnie foremka), Odstawić do wyrastania na godzinę. U mnie rósł półtorej, ale, że zimno było to nie wyrósł tyle ile powinien.
Piec 40-45 minut w 240 stopniach. Tuż przed pieczeniem spryskać ścianki piekarnika wodą. Studzić na kratce. Jest pyszny i dobrze się kroi nawet ciepły ;)
Zaczyn
Zaczyn po nocce pracy ;)
Wymieszane ciasto
Chleb tuż po wyjęciu z piekarnika
Chleb jest tak smaczny, że dodaję go do wrześniowej listy "Na zakwasie i na drożdżach".
Zaczyn po nocce pracy ;)
Wymieszane ciasto
Przełożone do keksówki
"Wyrośnięte" (jak widać - mogłoby jeszcze spokojnie z godzinę porosnąć :/)
Chleb tuż po wyjęciu z piekarnika
I w przekroju
Chleb jest tak smaczny, że dodaję go do wrześniowej listy "Na zakwasie i na drożdżach".
Ciagle nie moge sie zabrac za wyprobowywanie tych chlebkow, ale jestem "na tropie", tylko zakwas mi sie nie udal, bo wzial i sie zepsul :( Bede musiala sprobowac jeszcze raz ...
OdpowiedzUsuńPodesłać Ci? Jak rano wyślę to następnego dnia dojdzie :)
UsuńKasiu, Kochana moja, nie odmówię! A nawet powiem więcej, wdzięczna będę jak nie wiem co :)
UsuńChleb wygląda wspaniale, koniecznie musze go upiec :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za zgłoszenie do wrześniowej listy-M.
OdpowiedzUsuńProszę jeszcze o podlinkowanie informacji o akcji na Akacjowym blogu :)
OdpowiedzUsuńpysznie ;)
OdpowiedzUsuń