Pyszna, trzyskładnikowa sałatka na kolację, w ilościach większych - na obiad do pracy. Robię już trzecie dzień pod rząd, tak mi zasmakowała! Inspiracja stąd, moje składniki i sos deczko inne, ale trzeba oddać sprawiedliwość. Zdjęcia średnie, bo jakoś sałatek to wybitnie nie umiem ładnie pokazać :P Na górze oczywiście kiełki, ostatnio do wszystkiego je dodaję :)
Składniki na 2 kolacyjne porcje:
- 4 średnie ziemniaki
- 1 makrela wędzona
- 4 nieduże ogórki kiszone
na sos:
- 3 łyżki oleju lnianego
- 1 łyżka majonezu
- 2 łyżki musztardy
- 1 łyżka miodu
- troszkę soku z cytryny
Ziemniaki ugotować, ostudzić, pokroić w kostkę. Makrelę najdokładniej jak się da ;) oczyścić z ości, poszarpać na kawałki. Ogórki pokroić na plasterki. Na talerzu położyć ziemniaki, ogórki, makrelę. Składniki sosu wymieszać, polać sałatkę. Starać się nie zjeść wszystkiego w minutę ;)
Ostatnio, będąc na zakupach, miałam w ręku przez chwilę buteleczkę z olejem lnianym i..odłożyłam ją na półkę. A tu widzę go w składzie sosu :), więc trzeba będzie kupić :). Składniki sałatki to moje ulubione, sosu też ( lubię sosy z dodatkiem musztardy i miodu ), więc musi być pyszna :)..I, co ważne, prosta w wykonaniu.
OdpowiedzUsuńLniany najlepszy do sałatek właśnie :) ale można jakimś innym zastąpić. Jeśli natomiast już wybierać lniany to najlepszy jest ten z lodówki, maksymalnie 3 miesiące ważny.
UsuńWłaśnie przed chwila zjadłam cały talerz takiej sałatki , pycha a ten sos.....niebo , a i już słoik z kiełkami wd Twojego pomysłu stoi na stole , fajny blog pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo, bardzo mi miło!! :)))
UsuńJeśli Ci smakował ten sos - gorąco polecam ten z awokado z sałatki wyżej :)