Co prawda sałatka ta kojarzy mi się bardziej wiosennie, ale dziadek właśnie przyniósł świeżą rzodkiewkę z działki, to czemuż by nie zużyć jej w ten sposób? :) Sałatka super sprawdza się jako śniadanie/drugie śniadanie do pracy.
Składniki:
- pęczek rzodkiewek (nie pamiętam ile pęczek ma sztuk, ale ja miałam ich 15)
- 3 ogórki gruntowe
- pół puszki kukurydzy (super sprawdzi się też ugotowana i obrana 1 kolba)
- 200g szynki gotowanej dobrej jakości (najlepiej poprosić o pokrojenie w plasterki)
- 250g makaronu ryżowego
- 4 solidne łyżki jogurtu
- 3 łyżki majonezu
- sól i szczypta słodkiej papryki
Makaron ugotować. Rzodkiewki, ogórki i szynkę pokroić w drobniuteńką kostkę. Wrzucić do miski, dorzucić kukurydzę i ugotowany makaron. Dodać jogurt i majonez, baaaardzo delikatnie posolić i dodać odrobinkę papryki. Wymieszać i zajadać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz :)