Przedstawiam Wam przepis na absolutnie przepyszne gofry alternatywne :) Czemu alternatywne? Bo nie są puszyste, a żeby były chrupiące - trzeba je sporo dłużej trzymać w gofrownicy. Ale są tak rewelacyjnie pyszne, że mogę je jeść bez dodatków - bez dżemów czy owoców! Smak naprawę wynagradza wszystko. A do tego ten kolor ;) Spróbujcie, jeśli tylko macie dostęp do puree dyniowego.
Składniki:
- 200-220g puree dyniowego
- 2 jajka (żółtka oddzielnie od białek)
- 1,5 szklanki mleka
- 0,5 szklanki roztopionego masła
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka mąki pszennej razowej
- 1 kopiasta łyżka cukru
- szczypta soli
Masło roztopić. Puree, żółtka, mleko, mąki, cukier i sól dokładnie wymieszać. Dodać masło i bardzo szybko wymieszać, najlepiej trzepaczką, żeby się dobrze wmieszało, a nie zbiło w bryłkę w jednym miejscu. W drugiej misce białka ubić na sztywną pianę i domieszać ją do reszty składników.
Takie ciasto ma inną konsystencję niż zwykłe gofry, ale smaży się je tak samo - na rozgrzanej gofrownicy, do rumianego koloru. Jedna rada - lepiej się smaży na lekko wyższej temperaturze niż zwykle (dla przykładu - ja mam 5cio stopniową skalę, normalnie smażę na trójce, a gofry warzywne - na czwórce). Gofry studzić na kratce.
Smacznego!
Z dynią musiały smakować wyjątkowo :)
OdpowiedzUsuń