Dawno, daaaawno temu, był taki czas tego lata, że zrobiło się chłodniej (co mnie osobiście bardzo cieszyło za każdym razem), więc przyszła ochota na inne gotowanie. W lodówce zalegało pół kalafiora, kilka marchewek, dokupiłam indyka i włala!
Składniki (4 porcje):
- 1 cebula
- 5 marchewek
- 400g indyka
- sól, pieprz, kurkuma, słodka i ostra papryka do smaku
- 1/2 kalafiora
- 250g ryżu
Cebulę pokroić w piórka, marchewkę obrać i pokroić w półplastry, kalafiora podzielić na różyczki. Indyka bardzo drobno posiekać. W garnku żeliwnym zeszklić cebulę. Dodać indyka i podsmażyć go równomiernie, ale nie musi być hiper dokładnie - w razie W - dogotuje się później. Dodać marchewkę i smażyć razem przez 2 minuty. Po tym czasie dodać przyprawy i zalać całość 3 szklankami wody. Przykryć i gotować przez 20 minut. Następnie dodać ryż, kalafiora, całość przemieszać i wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 20 minut.
Tyle :) Niewiele stania przy garach :)
Dzięki :)
OdpowiedzUsuńZdrowe i dobre :)
OdpowiedzUsuńnaczytane.blogspot.com