czwartek, 23 lipca 2015

Dżemy z pektyną

domowe przetwory

Jak tam sezon słoikowy? U mnie w pełni! Ledwo skończyłam truskawki, zaczęły się wiśnie, a za chwilę będą ogórki. Znalazłam idealny sposób na naturalne zagęszczenie dżemów! I nie jest to agar (ten jest wg mnie wyczuwalny w dżemach). Pektyna, w szczególności ta amidowana (do przetworów z małą ilością cukru, nie amidowana - do tych słodszych). Jak widać na zdjęciu powyżej - dżemy są elegancko gęste, nie chcą spaść na dół ;) No, ten największy poleciał, jak nim potrząsnęłam, ale reszta ciągle u góry!
Także - szczerze polecam zagęszczanie pektyną. Jest to co prawda kolejny koszt, ale zwraca się w dodatkowym słoiczku dżemu, który powstaje dzięki zdecydowanie krótszemu gotowaniu ;)
Ps. Sfotografowany dżem wiśniowy powstał z 3 kilogramów wiśni, 0,5kg cukru i z pektyny :) Nie jest to całość, są jeszcze 3 słoiki (2 małe i 1 średni).

8 komentarzy:

  1. No właśnie się nad pektyną zastanawiałam. Przekonałaś mnie! A póki jeszcze wiśniowy sezon trwa, koniecznie spróbuj wiśni w czekoladzie... Podpatrzyłam u koleżanki, mam już parę słoiczków i w ten weekend robię następne. Mmmmmm..... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za samo słowo "czekolada" na pewno zrobię! Podzielisz się przepisem?

      Usuń
    2. Eeee... nooo... tegooo... Ja w zasadzie bezprzepisowa jestem... Wrzucam wiśnie do gara i gotuje, wydrylowane rzecz jasna (po licznych podejsciach odstawilam drylownicę i dryluję przy pomocy wsuwki do wlosów :) Cukru na oko, ostatnio tak ze szklankę dałam na 1 łubiankę. Plus czekoladę na sam koniec, oraz łychę czy dwie kakako. Ostatnio wrzuciłam 2 tabliczki i 2 łyżki. Na 1 łubiankę. Trochę mocno czekoladowe wyszło. Może trzeba mniej. No i czytałam że można dodać trochę rumu czy innego alkoholu. Ja w jednej wersji spożytkowałam wiśnie ze spirytu które zostały po ratafii. A raz zrobiłam bez. I tez dobre. :)

      Usuń
    3. O matko, to musi być pyszne!

      Usuń
  2. Ile tej pektyny dałaś na tą ilość owoców? Mam w domu pektynę i mnóstwo wiśni do przerobienia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na truskawki dawałam 2 płaskie łyżeczki na 2 kilo owoców, z tego co pamiętam to na wiśnie potrzeba mniej.

      Usuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie komentarz :)